www.ligaekspertow.fora.pl

humix

Mam nadzieję, że to się rozkręci. Z ciekawości spojrzałem na nasze forum w Twojej Starej Lidze (fokkomodores, rookies, Original Cream Team). Po 48 pierwszych godzinach mieliśmy... 57 wyborów. Nie mówię, że musi aż tak szybko iść ale teraz jest lekka masakra.

Leszczur

pkujawinski

Hej, przepraszam za opóźnienie, ale to co dla was jest dniem, dla mnie jest nocą. Pracuję na nockach i potem w dzień sypiam. Co do braku komórki w moich kontaktach to mogę podać, ale to hiszpański numer, więc nie wiem, czy będzie wam się chciało tracić kasę na słanie tam smsów.

Leszczur

pkujawinski

0034 633 407 263

Jeśli mój pick wypada popołudni, wieczorem, lub rankiem, to prawie zawsze jestem online, więc nie będzie problemu. Gorzej z porankami jak dzisiaj się złożyło.

A co do wyboru. Gerald Wallace - chyba nie muszę za dużo komentować. Solidna porcja punktów, zbiórek, steali i bloków plus niezły fg%. Razem z Rondo raczej nie zrobią szału w stratach, ale wliczam to w... straty.

lorak

Artur

Im blizej bylo mojego wyboru tym większy miałem dylemat czy wziac Wallace'a czy Kidda. Przemek pozbawil mnie koniecznosci wyboru i chyba nawet dobrze sie stalo, ze to Kidd trafil do mojego zespolu, ze Smithem bedzie sie uzueplnial a nie dublowal. Troche straszy jego metryka, ale w poprzednim sezonie pokazal ze caly czas jest w czolowce PG.

Leszczur

mackwiatkowski

Tyreke Evans

bo kto nie ryzykuje ten nie je, albo je mniej niż inni. Nie mam jakichkolwiek złudzeń że Evans będzie lepszym graczem w swoim drugim sezonie. Czy zrobi taki skok jak LeBron James? Wątpię, że aż taki. Wątpię też w to czy jego progres będzie miał aż takie przełożenie na fantasy. Kilka strat mniej, bo DeMarcus Cousins ma lepsze dłonie niż Spencer Hawes czy JThompson (myślałem nad tym bardzo długo), lepszy procent rzutów wolnych, bo wrócił latem do starej techniki rzutu, gdy był money z dystansu w high-schoolu. Jestem optymistą, ale przede wszystkim wziąłem Tyreke'a dlatego, żebyście nie wzięli go Wy. O!

Leszczur

Al Horford

Przed moim drugim pickiem miałem grupkę zawodników którzy się ładnie poobsuwali, ale GWall i Kidd poszli z wcześniejszymi pickami i zostałem z Alem oraz drugim zawodnikiem, ktory pewnie też zaraz zniknie.
O wyborze tak naprawde zadecydowaly 3 czynniki: wiek, rozwój oraz profil. Horford ma dopiero 23 lata i jest jednym z lepszych wysokich w roto (to jeden z tych przypadkow gdy wartosc zawodnika w systemie fantasy jest wieksza niz jego slawa na parkietach NBA).
Po drugie Horford konsekwentnie pnie sie w rankingach. Trzy lata temu byl w okolicach 90 miejsca, dwa lata temu juz w Top50, a w zeszlym sezonie znalazł sie mniej wiecej na 20 pozycji. Czas na kolejny krok - tym razem do elity.
I ostatni czynnik to ten, ze znakomicie uzupelnia niedostatki mojego pierwszego picku - Grangera i to nie tracąc zbyt wiele w kategoriach w których Danny jest mocny (poza 3PM).
Sensowny FG%, FT% na poziomie 80%, do tego punkty, zbiórki, troche bloków i niewiele strat. Co roku dostaje więcej minut, niewiele fauluje i to pomimo aktywnej obrony.
Alternatywą było pójście w kierunku zawodnika juz mocno wiekowego, łamliwego i z młodą konkurencją w zespole. I jakoś analiza ryzyka wskazała na Horforda jako pewniejszą inwestycję. Zatem dokonałem wyboru.

Leszczur