www.ligaekspertow.fora.pl

GRB

Wątek przeznaczony do dyskusji na temat draftu. Tu wymieniamy się złośliwościami, śmiejemy z nieudanych wyborów rywali i tłumaczymy z własnych. Tak żeby nie zaśmiecać wątku draftowego.

Kula

Rookies z numerem pierwszym wybierają....... sam nie sądziłem że kiedyś to powiem................... KEVIN DURANT

uzasadnienie: szczerze obdzwoniłem parę osób gdyż nie wyobrażałem sobie nigdy sytuacji gdy z pierwszym numerem nie wybieram Lebrona. A jednak przeważyła jedna sugestia: Ilość minut, Miami może do 3 kwarty w dużej ilości meczy mieć już mecz rozstrzygnięty, a wtedy Lebron będzie odpoczywał. Liczę, że średnia minut gry u Duranta będzie jakoś o 4-5 minut wyższa a to daje nam jakieś 410 minut w sezonie na boisku dłużej.

slawekmroz

Czyli co, pierwszy spad mamy? Nie powiem, bolesny... Takze dla ligi, przy drafcie 18 osobowym oby jak najmniej takich wtop i obsuw czasowych.

Leszczur

d_rudi

No, no. Panowie, ale lecimy tempem... Ulala, jeden wybór na 38 godzin jak na razie...

GRB

A czy Wy się panowie komunikujecie sms'owo tak w ogóle? Bo nie rozumiem, jak można nie podjąć wyboru w pierwszej rundzie mająca to pięć minut, a co dopiero kilkanaście godzin.

Kula

chcialem powiadomoci bs attack, ale niestety nie ma namiarow na niego w kontaktach, napisalem do jimiego ze jak ma namiary do niego to niech mu da znac, ale widac ze nie wyszlo.

mam nadzieje ze z nowymi nei bedzie problemu w trakcie sezonu, skoro juz teraz podczas draftu w najwazniejszym momencie sezonu, pare osob nie zostawilo juz namiarow na siebie i juz sie robia problemy

sobi

No wlasnie tez nie wiem czy jest sens grac z kims kto ani nie zostawil kontaktu ani nie bierze udzialu w drafcie, moze zagramy w 17tu?

Kula

ja bylbym za, taka prawda, jak ktos nie interesuje sie na poczatku, to co bedzie po miesiacu albu dwoch. ja jestem za opcja 17-tu

Leszczur

Leszczur

Kilka kolejnych pickow za nami.
Ja skomentuje tylko jeden. Racza - nieźle przyjebałeś. Ehhhhh.

Kula

ja powiem że wybór Stephena tez dosyć odważny, ciekawe jak u niego bedzie z kompleksem drugoroczniakow Smile

zwlaszcza ze juz Doniego tam nie ma Very Happy

slawekmroz

Czy ja muszę komentować wybór Dirka? Dwa razy w poprzednich latach brałem w pierwszej rundzie zawodników z tzw. znakami zapytania. Dzis te najwieksze lokomotywy juz poznikaly, wiec otwieram second tier wyborem pewniaka, na ile tylko pewny moze byc zawodnik NBA.

O Dirku mowi sie, ze beda mu ciac minuty. Zobaczymy, Maciek w to nie wierzy Smile

A dla mnie to i tak najmniejsze zagrozenia sposrod zawodnikow dostepnych o tej porze.

GRB

Rozważałem dwie możliwości z moim numerem 7. Zdecydowałem się na Wade'a, zamiast jego pewnego starszego kolegi grającego na tej samej pozycji. Atak Heat nie będzie już opierać się tylko i wyłącznie na nim, stąd liczba punktów Dwyane'a pewnie spadnie znacząco. Ale czy inne numerki też ucierpią? Niekoniecznie. 20 punktów, 5 zbiórek i asyst, dwa przechwyty, blok, trójka i 50% z gry bardzo realne. A to wystarczy na wybór z siódemką.

EDIT: Skoro ten "starszy kolega" poszedł tuż potem, to znaczy, że mogę już o nim napisać. Dlaczego nie Bryant, tylko Wade? Trzy rzeczy: bloki, FG i potencjał na zmniejszenie liczby strat u gwiazdora Heat. Punkty przeżyję, bo o nie i tak jest najłatwiej. Jedyny minus to FT.

d_rudi

Jak z kolei zdecydowałem się nr później na tego starszego kolegę, o którego prawdopodobnie chodziło, czyli KB24. Dlaczego? Gwarancja osiągnięcia swojego poziomu, brak kłopotów z nogą. Wg mnie powinien utrzymać staty w okolicach 27-5-5, do tego 1,5 trójki i przechwytu i bdb skuteczność z linii. Co więcej, zaledwie 16 spotkań opuszczonych w przeciągu ostatnich pięciu lat mimo tak wielu drobnych kontuzji. Myślę, że z 9. numerem (a w zasadzie 8.) wybór Kobasa jest zrozumiały...

A co do wyborów innych... OK, tego Curry'ego mogę zrozumieć, chociaż to i tak ryzyko moim zdaniem, ale Howard??? Howard??? Co to ..... jest?