Forum www.ligaekspertow.fora.pl Strona Główna www.ligaekspertow.fora.pl
Forum rozgrywek so-called Ligi Ekspertów w Fantasy NBA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Finisz 2011/2012

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ligaekspertow.fora.pl Strona Główna -> Test
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slawekmroz
Administrator



Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:20, 07 Maj 2012    Temat postu: Finisz 2011/2012

Ok, wreszcie mam chwilkę, by podzielić się z Wami wrażeniami z końcówki sezonu.

W kiperku karty były do pewnego stopnia w kwietniu już rozdane (choć mógł Dwight sobie oszczędzić pierwszej poważniejszej kontuzji, nie powiem), więc mogłem skupić się na LE czy tam LND, jak kto woli Smile ... i skrupulatnie analizować ścieżki, jakimi mógłbym ostatecznie pójść.

A warianty te zmieniały się jak w kalejdoskopie. W pewnym momencie rozważałem wręcz niedogranie gier, by skupić się na ratiach i zyskać punkt na TO kosztem Kuli. Dwa występy (Hayward + Gooden, razem 11 TO) sprawiły, że zacząłem rozglądać się w innych kierunkach. I tak niemal co kilka dni. Ostatecznie tabelka poukładała się dla mnie korzystnie, bo nawet rzeczone TOs rozstrzygnąłem, już nieco mimochodem, na swoją korzyść.

Za gratki dziękuję. Zależało mi, by w końcu wygrać LE, a nie zanosiło się na to jesienią, bo ewidentnie przestrzeliłem początek draftu. Melo - masakra, Lee - sporo na minusie, Monroe - jeżeli nawet się obronił, to raczej też bez fanfar, Frye - wiadomo, Dudley też w plecy. Nie słynę z wielce skutecznego skautowania młodych gniewnych, ale w tym przypadku seria Anderson-George-Teague nieco mnie wykaraskała z bagna. Zwłaszcza, że wsparta też niezłym pickiem w postaci Arizy.

I paradoksalnie wiarę w walkę na finiszu przywrócił mi Melo, którego w pierwszej rundzie już wybierać raczej nie zamierzam Smile Tak jak kasztanił mi FG po całości przez większość sezonu (grubo poniżej 40% przy sporej ilości oddanych, nie to, żeby inni byli wiele lepsi), tak absencja Amare wywindowała mu współczynnik do grubo powyżej 50%. Norma z kariery to okolice 46%. Taka metamorfoza dała mi więcej niż zakup stada centrów (których w międzyczasie się pozbyłem beztrosko), zwłaszcza że po drodze przytrafił mi się ciekawy pickup w postaci Seraphina.

Prawda, u rywali trafiały się kontuzje. U Loraka bodaj Deron, u Kuli Curry i Love. Kura w sumie był wliczony w koszty, prawdziwa grabież byłaby w scenariuszu, gdyby Steph dograł jednak sezon. Bo Jefferson w istocie spokojnie wystarczył jako ekwiwalent za całą paczkę zwrotną. A Love? Pewnie, szkoda. Ale trójki Gracjan miał w kieszeni od dawna, więc trudno mi ocenić, czy u mnie kontuzja Irvinga nie zabolała mocniej.

Tym bardziej, że my z Lorakiem przegapiliśmy trade deadline, po którym Lorak został z nadwyżką obwodu, a ja z całkowicie mi zbędnym Andersonem. Kula za to handlował nadal świetnie. Gratulacje, na przyszłość ja będę bardziej uważny, obiecuję Smile

Co dalej?
Osobno wrzucam temat z moimi pomysłami odnośnie przyszłego sezonu. Pls, dajcie znać, co o nich myślicie.

Pozdr
Slawek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goozman




Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:18, 10 Maj 2012    Temat postu:

ja zaliczyłem swój najgorszy rok w fantasy, więc i w tej lidze nie odstawałem.. przy drafcie za bardzo skupiłem się na braniu ludzików solidnie rzucających wolne, chyba licząc po cichu, że reszta statów ugra się "sama". no i póki w transferze za Makaron nie pozyskałem Griffina to w kategorii FT prowadziłem. szkoda tylko, że druga część "sprytnego" planu kompletnie nie wypaliła, a do tego co do joty sprawdziły się mroczne wizje Sławka Smile Amare, Eric G., którzy mieli ciągnąć tę drużynę byli kompletnymi bustami. za szybko uwierzyłem też w Jrue, że jest w stanie być jednym z najlepszych PG w lidze już w tym sezonie. Jedynym w miarę niezawodnym pickiem był wzięty w 4ej rundzie Joe Johnson, za którym nie przepadam z kolei osobiście. Całkiem dobrze jak na rundy wyborów radzili sobie, gdy nie byli kontuzjowani, Bargnani i Bayless, momentami przydatni byli Dalembert i Walker (choć ten z kolei zabijał FG). szkoda że nie starczyło mi wytrwałości w wierze w animalskość Farieda, no ale jemu dali pograć dopiero pod koniec sezonu. utrzymywałem się przy życiu rotacją z FA (tylko 6 zawodników z draftu kończyło sezon w składzie) co w tej lidze było szczególnie ciężkie, bo zwykle ktoś mnie minimalnie wyprzedzał w łowieniu perełek.
no nic - pokazaliście mi miejsce w szeregu - ale zamierzam się odegrać w pełnym sezonie, bo ten był jednak jakiś upośledzony lub jak wolicie z ang. special Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
humix




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 7:31, 25 Maj 2012    Temat postu:

Dzięki za grę w tym sezonie i gratki dla czołówki. Jeśli liga działać będzie dalej i obędzie się bez rękoczynów to chętnie pouczę się jeszcze tej gry w tym zacnym gronie fantasy zapaleńcówWink Piszę, że pouczę bo właśnie ten sezon mi pokazał, że nadal podchodzę do fantasy za bardzo jak były zapalony koszykarz a za mało jak analityk i statystyk;) Myślę, że wykonałem kilka dobrych ruchów, draftu tez nie uważam za porażkę, a jednak mam co analizować w wolnej chwili (nie pamiętam co to jest wolna chwila ale poszukam w słowniku). Skład w którym jest Lebron, Dirk i M.Gasol(Gerald Wallace) nie powinien skończyć tak przeciętnie jak skończył. Źle obudowałem stosunkowo mocny trzon i gdzieś popłynąłem. Pod koniec Sławek zwracał mi uwagę na prawdopodobnie źle obraną taktykę transferową (chodziło o oddanie boozera za denga akurat), jak widać mógł mieć racjęSmile
Tak czy inaczej, nie zanudzając, grajmy w to dalej, może być in english idąc za pomysłami Sławka, whatever;p
Następny sezon będzie już w całości i z dużą plejadą ciekawych pierwszoroczniaków więc nudno nie będzie.
Pozdro dla wszystkich aktywnych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ligaekspertow.fora.pl Strona Główna -> Test Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin